Problemy z wizą?

Nie wiem czemu akurat w tym roku konsulat musi mieć problem wydawaniem wiz ;D
Z tego oto powodu musiałam przełożyć moje spotkanie na 9 lipca... frustrujący fakt bo a) nie poznam Ani b)chciałam już wszystkie formalności załatwić przed końcem roku szkolnego, żeby się nie stresować w wakacje i na spokojnie pojechać sobie na openera, a w tym wypadku wrócę z nam morza i dopiero będę się martwić spotkaniem z konsulem...

No ale tak czy inaczej... 9 lipca brzmi jak fajna wycieczka do Krakowa ;)

Ag.

Wiza #1

Właśnie skończyłam umawiać się na wizytę w konsulacie. Jeśli to koniec biurokracji na ten rok to jestem bardzo szczęśliwa.
W sumie to cała 'aplikacja' polegała na wypisywaniu danych itp. niby nic, ale musiałam się naszukać różnych papierków i dzwonić do 'przyjaciół rodziny' bo były potrzebne dwie niespokrewnione osoby kontaktowe.
W dodatku dość się uśmiałam kiedy musiałam odpowiadać na pytania typu "czy jesteś członkiem lub założycielem organizacji terrorystycznej?" albo "czy brałaś kiedyś udział w ludobójstwie?" myślę, że przyznają jakieś punkty za szczerość kiedy ktoś potwierdzi. A było tego więcej.
No w każdym razie, jestem umówiona do konsulatu w Krakowie na 23 czerwca (wtorek za tydzień) gdzie jak się okazało, spotkam się z Anią  bo ma spotkanie dokładnie w tym samym miejscu i czasie.

Zostałam poproszona o częstsze pisanie o pierdołach, ale chyba nie mam teraz nic ciekawego do napisania, w szkole nic nie robię bo już to olałam, mam 3 z matematyki co sprawia, że osiągnęłam pełnie szczęścia. Nie czuję też kompletnie, że rok szkolny się kończy i nie wrócę do tej szkoły we wrześniu, a dopiero co zaczęło się robić fajnie.
Ale nie będę tu pisać moim przemyśleń, na to będzie jeszcze czas,

Ag.

Prezenty dla Hostów

Szczerze mówiąc, myślałam, że wybieranie prezentów dla hostów będzie trudniejsze. Już dawno stwierdziłam, że jeśli coś im będę kupować to musi to być a) polskie b) dobre jakościowo. Po co? no żeby pokazać im jacy to jesteśmy fajni ;)
Więc idąc tym tropem nie będę miała problemu z damską częścią rodziny, kosmetyki z Organique które są świetne, do tego bransoletka z mokobelle i dorosłe kobiety są obdarowane. Mały problem pojawia się z córeczką od Clohe, myślałam nad jakimś pluszakiem ale jedyne co mi przyjdzie do głowy to Diddl (co nie zgadza się z punktem a, no i tu pytanie, czy znacie jakieś polskie firmy produkujące fajne pluszaki?).
Męska część rodziny była trudniejsza do ogarnięcia, ale w związku, że htata ma obsesje na punkcie starych samochodów, wyczaiłam dla niego fajny model Volkswagena (odpuściłam sobie Polskość, zdjęcie na dole). Tylko z hbratem Henrym Jr. mam dalej problem. Nawet nie mam żadnej poszlaki. Pomocy.
Do tego planuję im dokupić jakieś polskie jedzenie, stawiam bardziej na słodycze bo inne jedzonko im po porstu zrobię (jak się nauczę, bo w Polskiej kuchni niestety nie gustuje). Może ogólnie złapie kilka produktów z całej europy (np. czekoladę Lind itp) które warto poznać.
Nie myślę nad tym jeszcze tak szczegółowo bo tego typu rzeczy znajdę w każdym sklepie...
Jakby ktoś miał jakiś pomysł to chętnie poczytam i się wspomogę :(

                                                             Ogólnie to mało zdjęć tu wrzucam więc dodam to i może się zmobilizuje

Ag.